Tomaszowianie na żaglowcach – Kapitan Borchardt 2024: Podsumowanie niezwykłej wyprawy z udziałem Saily.pl

Rejs Kapitan Borchardt - rejs na żaglowcu

Rejs „Tomaszowianie na żaglowcach – Kapitan Borchardt 2024” już za nami, a nasza Szkoła Żeglarstwa i Sportów Motorowodnych Saily.pl miała zaszczyt być jego częścią. Podczas tej niezwykłej wyprawy, pokonaliśmy trasę od Świnoujścia, przez Sassnitz, Nexø, Hel aż do Gdańska, przemierzając łącznie 290 mil morskich. W trakcie podróży płynęliśmy zarówno pod żaglami (44,5 godziny), jak i na silniku (28 godzin), a także spędziliśmy 86,5 godziny w portach, szkoląc się, odpoczywając i zwiedzając malownicze nadmorskie miasta.

 

STS Kapitan Borchardt – piękno klasyki

Żaglowiec Kapitan Borchardt, na którym odbył się rejs, to prawdziwa perła na wodach Bałtyku. Ten historyczny trójmasztowy szkuner zbudowany w 1918 roku w Holandii nosi imię polskiego kapitana żeglugi wielkiej Karola Borchardta, który był również znakomitym pisarzem marynistycznym. Kapitan Borchardt łączy tradycję z nowoczesnością, oferując swoim załogom wyjątkowe warunki do nauki i doskonalenia żeglarskiego rzemiosła. Na jego pokładzie można doświadczyć prawdziwego ducha żeglarstwa – z dala od hałasu współczesnego świata, w pełnym połączeniu z naturą.

Porty na trasie rejsu

  1. Świnoujście – punkt startowy naszej podróży, znany z szerokich plaż i latarni morskiej, jest jednym z najważniejszych portów na polskim wybrzeżu.
  2. Sassnitz – niemieckie miasteczko na wyspie Rugia, które urzeka swoim klifowym wybrzeżem i bogatą historią morską.
  3. Nexø – niewielki port na duńskiej wyspie Bornholm, znany z kameralnej atmosfery i urokliwych, kolorowych domków.
  4. Hel – polska miejscowość turystyczna, której port rybacki i fortyfikacje morskie stanowią o jej żeglarskim charakterze.
  5. Gdańsk – zakończenie naszej podróży w jednym z najbardziej historycznych portów Bałtyku, gdzie bogata architektura łączy się z morską tradycją Polski.
Pełne Morze. Widok z pokłady statku Kapitan Borchard
Wanty i Morze na sts Kapitan Borchardt

Żeglarstwo to coś więcej niż tylko przemierzanie mil morskich – to sposób na życie, który uczy pokory wobec sił natury i rozwija umiejętność pracy w zespole. Jak mówi znany cytat: W żeglarstwie nie chodzi o to, dokąd się płynie, ale o to, co się przeżywa po drodze. Podczas naszej wyprawy wszyscy członkowie załogi pokazali, że siła żeglarstwa tkwi w ludziach – w ich zaangażowaniu, energii i pasji.

Jesteśmy dumni, że mogliśmy być częścią tej niezwykłej przygody. Dziękujemy kapitan Annie Kiełbik-Piwońskiej, załodze stałej oficerom, organizatorom oraz wszystkim uczestnikom i osobom, którzy przyczynili się do sukcesu tej wyprawy.

5/5 - (1 głosów)