Od jakiego wieku można podchodzić do egzaminu na patent sternika motorowodnego oraz żeglarza jachtowego?

Planujesz przygodę z żeglarstwem lub motorowodniactwem? Świetna decyzja! Polska, z licznymi jeziorami, rzekami i dostępem do morza, oferuje mnóstwo możliwości dla miłośników sportów wodnych. Zanim jednak wyruszysz na wody z pełnym sterem w dłoni, musisz zdobyć odpowiednie uprawnienia. W Polsce istnieją dwa główne patenty, które warto rozważyć: sternik motorowodny i żeglarz jachtowy. Ale od jakiego wieku można do nich przystąpić? Sprawdźmy!

Od_ilu_lat_patent_motorowodny_zeglarski

 

1. Patent sternika motorowodnego

Patent sternika motorowodnego to dokument, który uprawnia do prowadzenia jednostek motorowych po wodach śródlądowych, a także po wodach morskich do 2 mil morskich od brzegu, pod warunkiem, że jednostka ma długość kadłuba do 12 metrów.

Minimalny wiek: Aby podejść do egzaminu na patent sternika motorowodnego, musisz mieć ukończone 14 lat. To stosunkowo młody wiek, co daje możliwość wczesnego rozpoczęcia przygody z motorowodniactwem. W przypadku osób niepełnoletnich konieczna jest jednak zgoda opiekuna prawnego.

Czy warto zacząć wcześnie? Oczywiście! Motorowodniactwo to sport, który rozwija umiejętności techniczne, uczy odpowiedzialności i pozwala cieszyć się bliskością natury. Im wcześniej zaczniemy, tym szybciej opanujemy niezbędne umiejętności i zyskamy pewność siebie na wodzie.

2. Patent żeglarza jachtowego

Patent żeglarza jachtowego to dokument uprawniający do prowadzenia jachtów żaglowych po wodach śródlądowych oraz morskich (do 2 mil morskich od brzegu) o długości kadłuba do 12 metrów. Jest to pierwszy krok na drodze do zdobycia wyższych kwalifikacji żeglarskich.

Minimalny wiek: Aby przystąpić do egzaminu na żeglarza jachtowego, musisz mieć ukończone 14 lat. Podobnie jak w przypadku sternika motorowodnego, osoby niepełnoletnie muszą uzyskać zgodę opiekuna prawnego.

Czy to dobry wiek na żeglowanie? Żeglarstwo to sport, który łączy w sobie naukę teorii i praktyki. Młodzi żeglarze uczą się nie tylko techniki żeglowania, ale także współpracy w załodze, planowania rejsów oraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo na wodzie. Wczesne rozpoczęcie przygody z żeglarstwem może być początkiem wielkiej pasji na całe życie.

3. Czy warto zdobyć oba patenty?

Posiadanie zarówno patentu sternika motorowodnego, jak i żeglarza jachtowego otwiera szerokie możliwości na wodach śródlądowych i morskich. Możesz wtedy swobodnie przesiadać się z jednostki motorowej na żaglową i odwrotnie, co daje więcej możliwości spędzania czasu na wodzie.

4. Jak wygląda egzamin?

Egzamin na oba patenty składa się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej. Część teoretyczna obejmuje znajomość przepisów, bezpieczeństwa oraz podstaw nawigacji. W części praktycznej kandydat musi wykazać się umiejętnością manewrowania jednostką pływającą.

Jeśli marzysz o prowadzeniu jednostki pływającej, ale nie masz jeszcze doświadczenia, warto rozważyć zapisanie się na kurs przygotowawczy. W wielu szkołach żeglarskich i motorowodnych znajdziesz oferty szkoleń, które pomogą Ci opanować niezbędne umiejętności i dobrze przygotują Cię do egzaminu.

5. Co dalej?

Po zdobyciu pierwszego patentu można kontynuować swoją edukację i zdobywać kolejne uprawnienia, takie jak jachtowy sternik morski czy kapitan jachtowy. Świat sportów wodnych jest pełen możliwości i wyzwań, a każdy zdobyty patent to krok w stronę niezależności na wodzie.

Podsumowanie

Podchodzenie do egzaminów na patent sternika motorowodnego oraz żeglarza jachtowego w Polsce jest możliwe od 14. roku życia. Wczesne rozpoczęcie przygody z wodami może być nie tylko źródłem satysfakcji, ale również pasji, która z czasem przerodzi się w profesjonalizm. Jeżeli więc marzysz o wolności na wodzie i chcesz poczuć wiatr w żaglach lub moc silnika pod stopami, już dziś zacznij planować swoją przygodę!

Podsumowanie

Podchodzenie do egzaminów na patent sternika motorowodnego oraz żeglarza jachtowego w Polsce jest możliwe od 14. roku życia. Wczesne rozpoczęcie przygody z wodami może być nie tylko źródłem satysfakcji, ale również pasji, która z czasem przerodzi się w profesjonalizm. Jeżeli więc marzysz o wolności na wodzie i chcesz poczuć wiatr w żaglach lub moc silnika pod stopami, już dziś zacznij planować swoją przygodę!

50 urodziny „Sulejowskiego Morza”

50 urodziny „Sulejowskiego Morza”

50 lat temu 20 i 21 grudnia 1973 roku odbyły się uroczystości oddania do użytku Zbiornika Wodnego Sulejów oraz Wodociągu Sulejów – Łódź.

Chociaż główną funkcją zbiornika miało być zaopatrzenie w wodę rozwijającą się dynamicznie aglomerację łódzką, to w założeniach projektantów Zalew Sulejowski miał także zapewnić możliwość rekreacji i wypoczynku dla mieszkańców centralnej Polski.

Dziś woda z Zalewu do Łodzi już nie płynie, ale mimo wielu problemów z jakością wody, Zbiornik Sulejowski cały czas miejscem chętnie odwiedzanym przez rzesze turystów. To tu swoje pierwsze szlify zdobywało i zdobywa wielu żeglarzy i motorowodniaków. Mimo, że wielu z nich pływało później niemalże na wszystkich akwenach świata, to zawsze chętnie tu wracają, by cieszyć oko piękną linia brzegową i docenić wyjątkowość mikroklimatu otaczających lasów.
My nie wyobrażamy sobie życia bez Naszej „Zalewajki”. 100 lat!

Zdjęcia pochodzą z książki Andrzeja Kobalczyka „Od Sulejowa do Smardzewic. Opowieść o Zalewie Sulejowskim”,  która powinna stać się obowiązkową lekturą miłośników „sulejowskiego morza”.
 
 
 
 
 
Barwy jesieni – rejs Zatoka Gdańska 2023

Barwy jesieni – rejs Zatoka Gdańska 2023

Rejs Zatoka Gdańska

Barwy jesieni – rejs po wodach Zatoki Gdańskiej – październik 2023 

Rejs Zatoka Gdańska

Jesień różne ma oblicza, tak jak różne są nasze rejsy po Zatoce Gdańskiej.

Załoga w komplecie stawiła się w marinie Cesarskiej w Gdańsku w czwartkowe popołudnie. Po odbiorze jachtu Bavaria 50, o wdzięcznej nazwie “Blue Velvet” oraz sprawdzeniu prognoz pogody dla Zatoki podjęliśmy decyzję o wypłynięciu do Mariny Szafarnia w centrum Gdańska. Piątkowy dzień, pomimo ogromnych chęci członków załogi, musieliśmy spędzić właśnie w tym porcie. Bałtyk pokazał swoje sztormowe oblicze, wiatr osiągał prędkość do 10B, a fala podniosła się na zatoce do 2-3m. Dopiero sobotnie przedpołudnie pozwoliło nam wypłynąć. Po wyjściu na wody Zatoki Gdańskiej przywitały nas dwumetrowe fale oraz wiatr do 5B. Odłożyliśmy się w kierunku Gdyni. Po dwugodzinnym żeglowaniu w deszczu zawinęliśmy do portu Marina Yacht Park w Gdyni, by już za moment, po nabraniu sił, ruszyć w kierunku Helu. Tym razem warunki pogodowe były idealne. Idąc ostro na wiatr bawiliśmy się najpiękniejszym żeglowaniem. Wieczorem dotarliśmy do portu w Helu, gdzie spędziliśmy noc, wiatr całkowicie osłabł. W niedzielę od samego rana towarzyszyła nam mgła. Początkowo po wyjściu z główek portu postawiliśmy żagle, jednak już po chwili musieliśmy uruchomić silnik. Mgła mocno utrudniała żeglowanie, cały czas wspomagaliśmy się systemem AIS, aby bezpiecznie zawinąć do Sopotu. Szybka kawa i spacer po molo, gdzie w końcu uśmiechnęło się do nas słońce i przyszła pora powrotu do macierzystego portu.

Dziękujemy załodze za wspólny czas! Liczymy na więcej wspólnego żeglowania!

Ahoj!

Tomaszowianie na żaglowcach – Pogoria 2022

Rejs StS Pogoria 2022

W dniach 09.12.2022-18.12.2022 r. odbyła długo wyczekiwana impreza – współorganizowany przez nas rejs po Morzu Śródziemnym, na kultowym  polskim żaglowcu -trójmasztowej barkentynie STS Pogoria. Wzięli w nim udział zarówno młodzi żeglarze – członkowie kół żeglarskich prowadzonych w szkołach naszego powiatu, jak i Ci którzy podobnie jak my, morze już pokochali, albo właśnie podczas takiego rejsu zamierzali to zrobić:)

Rejs rozpoczął się w największym włoskim mieście portowym, w Genui. Zaraz po przyjeździe odbyły się niezbędne i obowiązkowe szkolenia z bezpieczeństwa, używania środków ratunkowych, stawiania i zrzucania żagli. Jeszcze pierwszego dnia pod lewy saling została wciągnięta flaga powiatu tomaszowskiego oraz nasza – Szkoły Żeglarstwa SAILY.PL.

W niedzielę 11 grudnia do południa wyszliśmy w morze, kierując się w stronę Portovenere. Wczesnym rankiem wpłynęliśmy w urokliwą zatokę obok tego włoskiego miasta i o godzinie 9.00 rzuciliśmy kotwicę. W piękny słoneczny dzień udaliśmy się na wycieczkę do Cinque Terre – 5 urokliwych miasteczek pobudowanych na klifach. Pogoda dopisała i na statek powróciliśmy dopiero wieczorem. Kolejna noc żeglugi i znów kotwica idzie w dół. Desantujemy się na ląd do miasta Santa Margherita Ligure, skąd udajemy się na wycieczkę do słynnego włoskiego kurortu Portofino.

Po powrocie na statek i zjedzeniu kolacji, znów ruszamy w morze i obieramy kurs do głównego celu naszego rejsu – na wyspę Elbę i miasta Portoferraio. Po około 2 godzinach spokojnej żeglugi, na Pogorii odzywa się sygnał alarmowy. Na szczęście to tylko ćwiczenia, ważny punkt każdego rejsu. Na pokład wychodzi cała załoga, tam ubieramy się w pasy ratunkowe i przy przydzielonych wcześniej tratwach oficerowie udzielają nam szczegółowych instrukcji. Na Elbę dopływamy późnym popołudniem 14 grudnia. Zaraz po podaniu cum, oglądamy cudowny zachód słońca nad tym uroczym starym portem. Portoferraio ma bardzo bogatą historię. Miejsce związane z cesarzem Francuzów Napoleonem Bonaparte, który właśnie tutaj spędził kilka miesięcy zesłania, skąd uciekł 26 lutego 1815, rozpoczynając słynne 100 dni zakończone klęską pod Waterloo. Do najważniejszych punktów miasta zaprowadził nas lokalny przewodnik Antonello, który przybliżył jego historię. Z Portoferraio wypływamy późnym wieczorem 15 grudnia, by po 24 godzinnej żegludze znów zacumować w Genui.

Od wczesnych godzin porannych w sobotę 17 grudnia na Pogorii trwają porządki i tak zwany klar portowy. Znajdujemy jednak jeszcze czas na spacer po starej części Genui, a wieczorem tomaszowska załoga po raz ostatni podczas tego rejsu spotyka się na pokładzie Pogorii.

Zgodnie z tradycją Kapitan Andrzej Potulski podsumowuje rejs i wręcza uczestnikom opinie. Jeszcze tego samego dnia około 21 wsiadamy do autokaru i ruszamy w drogę powrotną. Następnego dnia około godziny 19.00 dojeżdżamy do Tomaszowa Mazowieckiego. Ostatnie minuty podróży są szczególnie emocjonujące ze względu na trwający właśnie finał mundialu – ku uciesze jednych i rozpaczy innych mistrzem świata zostaje Argentyna😊

I  krótkie podsumowanie:

W rejsie po Morzu Śródziemnym na STS Pogoria wzięło łącznie udział 43 osoby. Podczas 73 godzin rejsu przebyliśmy łącznie 349 Mm. Cel jakim było propagowanie walorów żeglarstwa morskiego, krzewienie wiedzy i kultywowanie tradycji żeglarskich, został zrealizowany w 100%. Podczas rejsu zażyliśmy prawdziwego żeglarskiego życia. Stawialiśmy niemalże wszystkie żagle, w tym żagle rejowe.

Żeglowanie tak dużym żaglowcem to ogromne przeżycie. Ceremoniał podnoszenia bandery, wybijanie tzw. „szklanek”, praca na rejach, która jednych przyciąga i fascynuje, drugich

Rejs na dwa jachty – Zatoka Gdańska Listopad 2022

Rejs na dwa jachty – Zatoka Gdańska Listopad 2022

Jesienny rejs po Zatoce Gdańskiej

Rejsy jesienne, zimowe oraz wczesnowiosenne wpisały się już na stałe w grafik naszych działań. Jesień to czas kiedy powoli kończy się sezon na wodach śródlądowych. Kończą się czartery jachtów, szkolenia żeglarskie oraz szkolenia motorowodne i rejsy nad Zalewem Sulejowskim oraz Mazurach. Wówczas przychodzi czas na to, by odwiedzić jeden z  ulubionych przez nas akwenów – Zatokę Gdańską.

W tym roku zebraliśmy dwie załogi szkoleniowo-stażowe. Wybór jachtów  padł na Bavarię 51 oraz Hanse 348 z firmy Premium Yachting. Obie jednostki bardzo zadbane i nowoczesne, które  idealnie spisały się w realizacji rejsu nastawionego na naukę i zdobywanie praktyki żeglarskiej.

Rejs Zatoka Gdańska
(więcej…)